Jednym z mówiąc kolokwialnie przekleństw Internetu jest piractwo i łamanie tak zwanych praw autorskich. Kiedy mamy do czynienia z łamaniem takowych praw autorskich? Otóż mowa tu o sytuacji, gdy tak zwani piraci wykonują nielegalne kopie między innymi oprogramowania i udostępniają je za darmo w sieci. Mogą również sprzedawać takowe kopie, jako oryginały. W takim wypadku okradają nie tylko autorów, ale również nieświadomych nabywców fałszywego oprogramowania. Jednak w dużej mierze my również przyczyniamy się do ciągłego istnienia różnego typu piractwa oraz ciągłego łamania opisywanego prawa autorskiego. Robimy to za każdym razem, gdy pobieramy z sieci plik czy też program, który został tam udostępniony nielegalnie. Mimo iż zgodnie z naszym prawem pobieranie takowych kopii nie jest przestępstwem, a dopiero ich dalsze udostępnianie stanowi złamanie przepisów to musimy być świadomi tego, iż większość programów przeznaczonych do pobierania bezpośrednio danych z jednego komputera na drugi jednocześnie również w mniejszym stopniu, ale zawsze udostępnia ten plik dalej. W takim wypadku również i my możemy zostać posądzeni o rozpowszechnianie takowych kopii. Jak zatem chronione są prawa autorskie? Otóż mowa tu na przykład o karaniu osób takowe prawo łamiących. Poza tym mowa również o nowszych i bardziej odpornych zabezpieczeniach plików czy też ogólnie rzecz biorąc nośników danych. Tak czy inaczej program wciąż istnieje.